Dostanie się na mundial jest bez najmniejszych wątpliwości bardzo kluczowe dla piłkarskich kibiców z całego świata. Rozgrywane w tym momencie kwalifikacyjne zmaganie zostały w tym przypadku wyjątkowo przełożone zważywszy na sytuację z COVID-19 z minionego roku. Zmagania w kwalifikacjach do mundialu w Katarze nasza reprezentacja rozpoczęła z nowym trenerem Sousą, którego zadaniem było ustawić drużynę do rywalizacji o promocję na rozgrywane w roku 2022 światowe mistrzostwa w Katarze. Początek walki w eliminacjach dla narodowej drużyny Polski nie był nazbyt dobry, ale najistotniejsze jest to, że byliśmy w stanie ugrać kilka kluczowych oczek. Rywalem piłkarskiej polskiej reprezentacji we wtorek wieczorem była narodowa reprezentacja Albanii, która przed rozpoczęciem tego starcia znajdowała się o jedną pozycję wyżej w klasyfikacji grupy kwalifikacyjnej. To z kolei oznaczało, iż piłkarze polscy muszą trzy oczka, jeżeli chcieli w dalszym ciągu marzyć o kwalifikacji na katarski mundial.

Warto wziąć pod uwagę to, że start tego pojedynku był niezwykle zacięte i niesamowicie trudno było sprecyzować głównego faworyta do zgarnięcia trzech punktów. Pierwsza część spotkania skończyła się rezultatem 0:0, co bez wątpienia było dużo korzystniejszą sytuacją dla albańskiej narodowej drużyny. Gra naszych zawodników w drugiej połowie prezentowała się o wiele lepiej i byliśmy znaczne bliżej strzelenia bramki. W końcowym rozrachunku to polska narodowa drużyna zdołała strzelić trafienie i wysunąć się na prowadzenie w trakcie tego spotkania. Świderski Karol wykorzystał widowiskowe dogranie Klicha Mateusza po tym jak zameldował się na placu gry w drugiej połowie spotkania. Znów szkoleniowiec Sousa Paulo udowodnił, że potrafi wprowadzać graczy z rezerwy podczas trwania meczu. Przez wzgląd na dramatyczne reakcje sympatyków z Albanii spotkanie musiało zostać na chwilę przerwane. Po wznowieniu meczu jednak niewiele się zmieniło i to zawodnicy z Polski mogli świętować z powodu pełnej puli punktowej. Ugrany na terenie Albanii rezultat jeden do zera to bardzo dobra informacja w kontekście rywalizacji o awans do katarskiego mundialu. Na tę chwilę reprezentacja Polski jest na lokacie drugiej i sprawa awansu do barażowych zmagań zależna jest jedynie od naszych graczy.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz